Pojazdy ciężarowe
Rozstrzygnięty konkurs kierowców VOLVO

Finał krajowego konkursu organizowanego przez Volvo Polska o. Samochody Ciężarowe odbył się w siedzibie firmy w Młochowie. Zwyciężył Michał Jastrzębski (Zakład Produkcji Kruszyw Rupińscy s.j) z wynikiem 26,5 l/100 km. Drivers Fuel Challenge to inicjatywa Volvo Trucks wspierająca działania popularyzujące zagadnienia związane z ekonomiką paliwową, której integralną częścią jest kampania „Liczy się każda kropla”. W ramach konkursu dla klientów Volvo odbyło się 5 lokalnych eliminacji, w których wzięli udział kierowcy zużywający mniej paliwa. Znalazła się wśród nich jedna kobieta Beata Stążecka, która w Karpinie zajęła II miejsce. Zwycięzcy poszczególnych eliminacji spotkali się 15 października na finale krajowym w Młochowie, by tam walczyć o udział w finale europejskim w Göteborgu. Celem konkursu było osiągnięcie jak najmniejszego zużycia paliwa na dystansie 18,5 km, wzdłuż krajowej „8-ki”. Czas przejazdu: nie dłużej niż 19 min. Do przejazdów konkursowych wykorzystano zestaw Volvo FH 460 (ze skrzynią biegów I-Shifti przełożeniem tylnego mostu 2,85) i w pełni załadowanej naczepy. Pomiaru zużycia paliwa dokonano na podstawie odczytu z DynaFleet. Zwycięzca Michał Jastrzębski ma 13-letni staż „za kółkiem”. Na co dzień prowadzi Volvo FM 410 z naczepą wywrotką do przewozu kruszyw, również ze skrzynią I-Shift. Zapytany o receptę na sukces odpowiada: „Rozpędzić samochód w miarę dynamicznie, starać się utrzymywać stałą prędkość, przewidywać sytuacje na drodze, utrzymywać obroty w zielonym polu i hamować silnikiem”. Wszystkim uczestnikom udało się przejechać trasę konkursową w ustalonym czasie, ale nie dla wszystkich łaskawe okazało się skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną w Siestrzeniu. Mateusza Kiełba zatrzymało czerwone światło, co zwiększyło jego spalanie o co najmniej 0,5 l/100 km. Pozostałym zawodnikom udało się przejechać trasę bez zatrzymania. Kolejnym newralgicznym punktem na trasie przejazdu był wiadukt do zawracania w Żabiej Woli, stromy i wąski. Aby

skutecznie pokonać tę przeszkodę, nie stracić cennych minut i nie „przepalić pieca” należało przechodząc w tryb ręczny (lub blokując automat na 7. biegu) wjechać na
wiadukt bez konieczności przepuszczenia pojazdu z lewej, a następnie płynnie z niego zjechać. Istotna okazała się umiejętność jazdy przy wykorzystaniu energii kinetycznej zestawu. Ci, którzy umiejętnie wykorzystali masę i prędkość, mogli „bez gazu” przejechać nawet 4 km bez obawy o brak smarowania skrzyni biegów. Należało pamiętać jednak, aby nie przekraczać prędkości 82 km/h, powyżej której opór powietrza przeważa nad oporami toczenia. Jak w każdej rywalizacji, do umiejętności warto było dodać łut szczęścia. Uczestnicy sobotniego spotkania mogli również wysłuchać wykładów w ramach kampanii prowadzonej przez Volvo Trucks. Jej założeniem jest obniżenie zużycia paliwa oraz redukcja emisji zanieczyszczeń. Przy okazji polskiego finału rozegrano dziennikarską konkurencję w Jeździe Ekonomicznej, z udziałem przedstawicieli mediów. Bezkonkurencyjny okazał się Wojtek Góra (Transport Polski), nasz reprezentant Łukasz Jakubowski uplasował się na 3. miejscu.(ŁJ)
Usługi i produkty Volvo służące obniżeniu zużyciu paliwa.Zoptymalizowane pojazdy
