http://www.transporttm.pl/news/333/18/100-000-ciezarowka-MAN-z-Niepolomic

Pojazdy ciężarowe

100 000. ciężarówka MAN z Niepołomic

11-12-2017
Fabryka pojazdów ciężarowych MAN Trucks w Niepołomicach miała 24 listopada kolejną okazję do świętowania: z linii produkcyjnej zjechała ciężarówka o numerze 100 000. Wydarzenie zbiegło się w czasie z 10-leciem niepołomickiej montowni.

.

.

Jubileuszowy ciągnik MAN TGX EfficientLine 3 18.460 4x2 BLS z kabiną XLX oczywiście zupełnie przypadkiem trafił do Grupy Omega Pilzno i został odebrany przez prezesów zarządu, Adama i Mariusza Godawskich, którzy symbolicznie dokręcili śruby w kole swojego nowego nabytku. W uroczystości wzięli udział przedstawiciele zarządu MAN Truck & Bus Polska i MAN Financial Services, która finansuje zakup ciągnika o numerze seryjnym 100 000 i pozostałych 20 pojazdów zamówionych w II i III kwartale br. przez Omega Pilzno.

Ciągnik siodłowy MAN TGX o numerze seryjnym 100 000 jest wyposażony w tempomat EfficientCruise 2 wspomagany przez GPS, tempomat ACC z funkcją utrzymania odległości, skrzynię biegów MAN TipMatic z funkcją Efficient Roll i systemem MAN Easy Start, jak również komfortowe ogrzewane siedzenie kierowcy z pneumatycznym zawieszeniem, regulacją podparcia lędźwi i pleców. Pojazd jest wyposażony także w pakiet bezpieczeństwa Plus oraz pakiet MAN Media.

Omega Pilzno to znany przewoźnik, w tym roku obchodzi jubileusz 25-lecia działalności na rynku TSL. Współpracuje z MAN nieprzerwanie od 2008 r., w tym czasie przez flotę firmy przewinęło się prawie 760 pojazdów ciężarowych marki. Obecnie firma używa prawie 380 ciężarówek MAN, a łącznie ma prawie 700 pojazdów. Wśród naczep dominują Krone. „Jesteśmy bardzo zadowoleni ze współpracy pomiędzy Omega Pilzno a MAN, szczególnie w zakresie dostaw nowych pojazdów. W ciągu ostatnich 2 lat wypracowaliśmy wspólnie sprawnie funkcjonujące mechanizmy handlowe w tej sferze. Obecnie pracujemy nad optymalizacją procesów obsługi posprzedażnej i gwarancyjnej” – powiedział podczas uroczystości Adam Godawski, wiceprezes zarządu Grupy Omega Pilzno. „Na nasze decyzje dotyczące wyboru ciągników marki MAN ma wpływ wiele czynników. Warto wspomnieć, że kierujemy się w dużej mierze względami ekonomicznymi, obejmującymi warunki finansowe nabywania nowych pojazdów. Niebagatelne znaczenie, przy tak rozbudowanej flocie jak nasza, mają również czynniki związane z kosztami eksploatacji, zużyciem paliwa, a te w czasie użytkowania pojazdów są na odpowiednim poziomie. Duże znaczenia ma również fakt, że posiadamy w ramach Grupy Omega Pilzno autoryzowany serwis pojazdów ciężarowych marki MAN w Rzeszowie, co ułatwia nam dbałość o techniczną stronę pojazdów.” – dodał Mariusz Godawski, prezes zarządu Grupy Omega Pilzno.

Od lewej: Mariusz i Adam Godawscy kierujący Omega Pilzno, Piotr Stański, prezes MAN Truck & Bus Polska, Heiko Kayser, prezes MAN Trucks.

Piotr Stański, prezes zarządu MAN Truck & Bus Polska, skomentował: „100 tys. pojazdów MAN wyprodukowanych w fabryce w Niepołomicach to dla nas wyjątkowy powód do dumy. Ta uroczystość łączy się z jubileuszem 10-lecia działalności fabryki. Przez ten czas zakład zdobył zaufanie klientów z całego świata. Nas cieszy fakt, że wspólnie z MAN Financial Services dostarczamy naszym klientom w Polsce produkt i rozwiązania najwyższej jakości. Właścicielom firmy Omega Pilzno gratuluję wyboru i dziękuję za zaufanie, jakim obdarzają naszą markę”.

W otwartej w październiku 2007 r. fabryce w Niepołomicach powstają pojazdy klasy ciężkiej TGX i TGS. Trafiają na rynki całej Europy, a serie TGX WW i TGS WW również poza jej granice. Zakład wystartował dynamicznie od ponad 13 tys. zmontowanych ciężarówek w 2008 r., po czym nastąpił kryzys. Jak tylko transport w Europie zaczął wychodzić na prostą, w dołek wpadli przewoźnicy ze Wschodu, których z założenia miał obsługiwać niepołomicki zakład. Mimo to produkcja wróciła do poziomów przedkryzysowych, rokowania na najbliższe miesiące też są pomyślne.

W minionych 10 latach zakład przeszedł kilka niewielkich zmian w technologii i nadal jest jedną z najnowocześniejszych montowni pojazdów ciężarowych w Europie. Świadczy to o doskonałym zaplanowaniu produkcji w pierwotnym projekcie i dobrej organizacji pracy. Zmiany miały na celu m.in. dostosowane do mniejszego, niż zakładano, napływu zamówień. Chcąc wykorzystać powierzchnie i załogę, przyjęto pod dach pewne procesy wcześniej outsorcowane, np. montaż kół.

Obecnie niepołomicki zakład pracuje na 2 zmiany, produkując ok. 80 pojazdów dziennie. Pełne zatrudnienie w takim układzie to ok. 600 osób.

Poza początkowym etapem nitowania ram, jest to jedne wielkie skręcanie elementów dowożonych od dostawców. Prawidłowość montażu jest zapewniana przez codzienną kalibrację narzędzi, klarowny przekaz informacji o czynnościach do wykonania przy konkretnym pojeździe i system kontroli jakości z licznymi bramkami kontrolnymi wzdłuż taśmy. Produkcja jest rozdzielona na dwie równoległe pętle: na pierwszej powstają ramy, wyposażane następnie w osie. Po przejściu przez lakiernię podwozia trafiają na linię M2, gdzie otrzymują wszystkie instalacje, zespoł napędowy i kabinę. Na końcu następuje uruchomienie pojazdu, kalibracja układów i ostateczna kontrola jakości, zarówno techniczna, jak i drobiazgowe oględziny i sprawdzenie zgodności wykonania z zamówieniem klienta.

Jedną ze zmian organizacyjnych jest podmontaż silnika i skrzyni biegów na wózkach AGV. Dzięki temu zespół napędowy pojawia się przy „swoim” podwoziu we właściwym momencie, z uwzględnieniem możliwych opóźnień na linii. Wkrótce do kompletu zostanie dodany układ chłodzenia.

Zakład jest włączony w system produkcyjny koncernu MAN, każde zamówienie uruchamia procesy powstawania stosownej kabiny i mostu napędowego w Monachium, silnika w Norymberdze, przedniej osi w Salzgitter. Do tego dochodzą tysiące podzespołów i części złącznych z zewnętrznych źródeł. Większość jest dowożona just-in-time i magazynowana przy śluzach, magazyn fabryczny jest względnie niewielki. Dostawy na taśmę są wykonywane za pomocą pojazdów autonomicznych, wspomaganych przez ciche wózki dowożące na stanowiska skompletowane części. Zakład montuje wszystkie wersje TGX i TGS, więc logistyka tak steruje montażem, by bardziej pracochłonne np. podwozia 4-osiowe kumulowały się, lecz były rozdzielane mniej skomplikowanymi ciągnikami. W krytycznych punktach zorganizowano magazyny buforowe.

MAN Trucks jest zdobywcą wielu nagród, takich jak Top Employers 2012/2013, i i certyfikatów środowiskowych: OHSAS 18001 2007, EMAS ISO 9001:2008, ISO14001: 2004, EMAS. Zajął 1. miejsce w rankingu firm odpowiedzialnych społecznie w Małopolsce, 3. w konkursie Państwowej Inspekcji Pracy w 2014 r. i 3. w rankingu Filary Polskiej Gospodarki organizowanym przez Puls Biznesu. Jako pierwszy zakład w Niepołomickiej Strefie Inwestycyjnej i największe przedsięwzięcie branży motoryzacyjnej w regionie pociągnął za sobą naśladowców: wśród najbliższych sąsiadów są m.in. Meiller Polska oraz Pratt & Whitney.

Warto dodać, że również MAN Financial Services świętuje w tym roku 10. rocznicę działalności. Powstał w 2007 r., by wspierać klientów MAN Truck & Bus w Polsce rozwiązaniami finansowymi dopasowanymi do ich potrzeb. To kompleksowe usługi, które można integrować, w ramach jednej miesięcznej raty leasingu lub najmu opłacając ubezpieczenia, serwis, opłaty podatku drogowego, rejestracji pojazdów i szerokiego zakresu usług Assistance. „W ciągu 10 lat działalności na polskim rynku MAN Financial Services osiągnął naprawdę wiele. Podpisaliśmy kontrakty na łączną wartość ponad miliarda złotych, sfinansowaliśmy niemal 4 tys. pojazdów, w tym blisko 3,7 tys. z serii TGX, a poziom penetracji rynku ubezpieczeń wynosi obecnie aż 74%. Naszymi najważniejszymi produktami finansowymi są najem długoterminowy pojazdów ciężarowych oraz produkty oparte na leasingu operacyjnym” – mówił na uroczystości Piotr Borowski, Dyrektor Zarządzający MAN Financial Services.

Na początku 2014 r. MAN Financial Services dołączyła do największego europejskiego podmiotu specjalizującego się w finansowaniu w branży motoryzacyjnej Volkswagen Financial Services AG (VWFS), stając się tym samym przedsiębiorstwem Grupy Volkswagen. Wartość portfela VWFS AG przekroczyła 105 mld euro i opiera się na niemal 19 mln umów na finansowanie pojazdów oraz ubezpieczeniowych i serwisowych.