http://www.transporttm.pl/news/508/18/CELSINEO-nowa-marka-na-rynku-chlodniczym

Pojazdy ciężarowe

CELSINEO nowa marka na rynku chłodniczym

21-03-2019
Nowa melodia, ale w wykonaniu starych graczy: Liebherr i Krone połączyły siły, by zaprojektować i wdrożyć naczepowy agregat chłodniczy o nowatorskiej koncepcji. Zaprezentowany 13 marca, od czerwca tego roku będzie wprowadzany w pierwszej kolejności na rynki niemieckojęzyczne.

To nie będzie agregat Liebherra ani Krone, stworzono dla niego osobą markę Celsineo. Nazwa pochodzi z połączenia nazwiska Celsjusza, którego zasług dla pomiaru temperatury nikomu nie trzeba tłumaczyć, i greckiego słowa neo – nowy. Mając na uwadze ostrożne podejście przewoźników do wszelkich nowości, postanowiono przebić wszystkie dostępne obecnie na rynku rozwiązania pod względem niezawodności i stabilności nastawionej temperatury. W tym celu wprowadzono 3 osobne i łatwo demontowane moduły chłodnicze zasilane prądem ze wspólnego silnika skojarzonego z generatorem.

Układ napędowy znajduje się tradycyjnie w dolnej części obudowy, a nad zamontowano 3 zestawy sprężarka/parownik/skraplacz, połączone wspólnym sterowaniem. Wydajność chłodniczą dobrano tak, by w czasie odszraniania jednego parownika praca pozostałych utrzymywała temperaturę. Nawet awaria jednego modułu nie wymaga natychmiastowej interwencji, dwa działające dają kierowcy czas na spokojne wyszukanie, z pomocą telematyki, autoryzowanego warsztatu najbliżej trasy. To może być każdy serwis mechaniczny, bo jego zajęcie polega na wymianie całego modułu, co nie trwa nawet godziny. Naczepa rusza w trasę, a moduł trafia do centralnego punktu napraw Celsineo, gdzie jest przywracany do sprawności i wraca na rynek jako zamienny.

To jest oczywiście obraz z przyszłości, gdy taka organizacja na dobre powstanie. Celsineo jest na początku tej drogi, teraz trzeba przekonać na tyle licznych klientów, by przekroczyć „masę krytyczną” dla nowego urządzenia. Po stronie korzyści są niezawodność i trwałość całego układu. Silniki dostarcza włoski Kohler też nowy w branży chłodniczej, ale znany z generatorów prądotwórczych. Generator agregatu też nie powinien zawieść, sprężarki i wymienniki nie są żadną nowością dla Liebherra. W akumulatorze rozruchowym wprowadzono dodatkowe zabezpieczenie przed rozładowaniem w czasie długiego postoju naczepy.

Co do wad, wspomina się o masie większej o kilkadziesiąt kg niż agregatów na rynku, ale Josef Gropper odpowiedzialny za projekt ze strony Liebherr twierdził, że w produkcji seryjnej zejdzie do równego poziomu. Poważną przeszkodą będzie trudna do określenia wartość naczepy z agregatem Celsineo na rynku wtórnym. On sam będzie zapewne droższy ze względu na małą skalę produkcji, ale Krone będzie oferowała go w pakiecie: naczepa, agregat, telematyka i pakiet serwisowy, cena zostanie rozliczona na przejechane km i przepracowane rbh.

Jest jeszcze wiele niewiadomych, ale twórcy nowego urządzenia i marki nie są nowicjuszami, toteż spodziewają się sukcesu może nie szybkiego, ale dużego. Krone produkuje obecnie ok. 8 tys. chłodni rocznie. Gdyby choć 30% z nich miało agregat Celsineo, wspólny wysiłek byłby nagrodzony.

Nad zespołem napędowym znajdują się 3 moduły chłodnicze, każdy z osobnym skraplaczem i jego wentylatorem, sprężarką i parownikiem. Rozszczelnienie jednego nie powoduje utraty całego czynnika, pozostałe automatycznie zwiększają wtedy moc.

Do agregatu opracowano czytelny, przyjazny dla kierowcy interfejs z dobrze widocznymi przyciskami nastawy temperatury i kolorowym monitorem. Obok znajduje się diodowy wskaźnik stanu paliwa w zbiorniku.