Najważniejszym elementem nowego Volvo FH I-Save jest silnik D13TC o nowatorskim, opatentowanym kształcie komór spalania w tłokach. Ukształtowano w nich faliste promieniowe przegrody kierujące przepływ spalającej się mieszanki do wnętrza cylindrów. Nadmiar energii w spalinach jest wykorzystywany do napędzania dodatkowej turbiny w układzie wylotowym, ta zaś przekazuje ją przez przekładnię na wał korbowy. Moduł turbowspomagania wytwarza do 300 Nm dodatkowego momentu obrotowego, co oznacza, że do utrzymania stałej prędkości podczas jazdy autostradowej potrzeba mniej przyspieszeń i paliwa.

Do innych cech technologii I-Save należą nowe, paliwooszczędne osie tylne, zmodernizowany system I-See wykorzystujący mapy, który analizuje nachylenia drogi przed pojazdem i dostosowuje do nich jazdę, oprogramowanie zmiany biegów skrzyni I-Shift zoptymalizowane pod kątem przejazdów na długich trasach i pompa wspomagania układu kierowniczego o zmiennym wydatku. Wspólne działanie może skutkować nawet 7% oszczędności paliwa w porównaniu z silnikiem D13 Euro VI Step D. „Każdy aspekt systemu I-Save dostosowaliśmy do potrzeb przewoźników długodystansowych, szczególnie tych wykonujących ponad 120 tys. km rocznie. Im dłuższe trasy, tym większe są potencjalne oszczędności. To potężny silnik, który zapewnia płynną i niezwykle ekonomiczną jazdę” – skomentował Mats Franzén, Powertrain Strategy Director w Volvo Trucks.

Volvo FH I-Save jest dostępne na rynkach europejskich od marca.

Silnik Volvo D13TC (Turbo Compound) ma moc 460 KM (2600 Nm) lub 500 KM (2800 Nm).