http://www.transporttm.pl/news/124/20/Nowy-serwis-MAN-w-Malopolsce

Warsztat i opony

Nowy serwis MAN w Małopolsce

21-10-2013

W podkrakowskiej Modlnicy uroczyście otwarto nowe Truck & Bus Center.



"To bardzo ważny moment w historii MAN w Polsce i już 8 włas-ne centrum serwisowo-sprzedażowe naszej firmy” – powiedział Piotr Stański, prezes zarządu MAN Truck & Bus Polska „Jednym z jego atutów jest bliskie sąsiedztwo autostrady A4 oraz dróg krajowych nr 7 i 94. Liczymy, że zlokalizowany tu serwis MAN będzie dobrze służył przemierzającym ten szlak transportowcom”.

Ciekawostką podkrakowskiego obiektu jest działka, na lekko pofalowanym terenie, jak przystało na Podkarpacie. Począwszy od wjazdu na plac parkingowy teren opada, na samym dole znajduje się staw na deszczówkę z działki. Na skutek takiego ukształtowania i chęci oddzielenia warsztatu od myjni ciężarówki i autobusy są myte w osobnym budynku. Myjnia jest ręczna: to może mniej wygodny i czasochłonny sposób mycia, ale za to bardziej dokładny.

Obiekt o powierzchni 2400 m2 jest bliźniaczo podobny do Truck & Bus Center Małopole, które działa od kwietnia br. Klienci mają do dyspozycji halę warsztatową z 5 głównymi ciągami naprawczymi, profesjonalną linię diagnostyczną, stanowisko napraw blacharskich i myjnię. Tu znajdą także biura sprzedaży MAN i Neoplan, MAN TopUsed, MAN Finance, pełną ofertę usług posprzedażnych i klubu dla kierowców MAN Trucker's World.

W serwisie znajduje się kilkanaście stanowisk naprawczych, pomieści on jednorazowo od 12 do 15 pojazdów w zależności od długości. Są 2 linie płaskie (w tym jedna z podnośnikami dojazdowymi), jedna płaska z zabudowanym osprzętem do prostowania ram i kabin, 2 kanałowe. W 6. ciągu jest linia diagnostyczna z rolkami i szarpakami (na własne potrzeby, na razie bez uprawnień OSKP). Bardzo bogata gama usług powoduje, że na zewnątrz zlecane są jedynie kalibracje tachografów i prace lakiernicze – roboty blacharskie są wykonywane we własnym zakresie.

Serwis pracuje w dni powszednie w godzinach 8.00-18.00 (w układzie 2-zmianowym), a docelowo będzie czynny w godzinach 7.00-22.00 oraz w soboty w godzinach 7.00-15.00. Przy budowie obiektu nie zapomniano o kierowcach oczekujących na naprawę. Powstała dla nich poczekalnia, prysznice, jest automat z zupami i słodyczami, kawa, napoje oraz możliwość dowozu na terenie Krakowa. Jedyne, czego jeszcze nie ma w wyposażeniu serwisu, to pojazdy zastępcze. Dostępny jest jedynie testowy ciągnik siodłowy, w przypadkach szczególnych. Bywa, że samochód dojeżdżając do Krakowa na rozładunek ulega awarii wykluczającą dalszą jazdę. Wówczas przydaje się testowy ciągnik, z którego pomocą można dokończyć dostawę.

Poza Modlnicą operują 2 pojazdy serwisowe: VW Caddy i bogato wyposażony Craf-ter. Ważnym elementem serwisu jest magazyn części zamiennych, obecnie na etapie „towarowania”, a już z 1500 skatalogowanych pozycji. Poza ciężarówkami i autobusami są serwisowane naczepy, trwają starania o autoryzacje ich producentów. Podobne plany wiąże się z serwisem systemów osi i hamulców naczepowych oraz układów niezależnego ogrzewania. W ramach napraw autobusów jest oferowana wymiana szyb, bardzo praktyczna usługa. Wybita szyba jest najbardziej kłopot-liwą usterką w autokarach obsługujących ruch turys-tyczny wokół Krakowa.

Zgodnie z polityką MAN serwis poleca oleje Castrol, pół- i w pełni syntetyczne. Ich dystrybucję zapewnia centrala olejowa i w przypadku mniejszych ilości ręczne nalewaki. Praktycznym rozwiązaniem jest suwnica Demag 3,2 t, która przebiega w poprzek wszystkich ciągów naprawczych i sięga gniazda napraw podzespołów.

Obecnie w centrum jest zatrudnionych ok. 15 osób, w tym 4 mechaników, 2 elektryków, 2 osoby w dziale części, 3 sprzedawców samochodów nowych i jeden  samochodów używanych. Docelowo serwis w Modlnicy zatrudni do 12-14 mechaników, a w sumie ok. 30 osób, w miarę „rozpędzania” warsztatu. Obecnie pracuje na 50% swoich możliwości, obiekt jest nowy i jeszcze nie wszyscy wiedzą o jego istnieniu. Poszukiwania kadr to jeden z trudniejszych etapów uruchamiania serwisu, aczkolwiek udało się to w Modlnicy w miarę płynnie. Znaleziono i zatrudniono doświadczonych w naprawach ciężarówek fachowców, z którymi dobrze współpracują nowicjusze.

Nowe centrum serwisowo-sprzedażowe to uzupełnienie oferty MAN w tym regionie. Jest to już 36 serwis marki w Polsce. Obecnie większość klientów to miejscowi przewoźnicy, ale powoli wzrasta udział klientów tranzytowych i sięga już 10%. Jak widać, to serwis nie tylko dla krakusów.

Grzegorz Teperek